Czy masz szczęście, że tej zimy wyjeżdżasz na stoki? Cóż, pamiętaj o swoich śnieżnych butach, ciesz się atmosferą i miejmy nadzieję, że dostaniesz dużo świeżego puchu. Przy minus 15 i masach odbitego światła UV od śniegu, to niesamowite, że nasza skóra w ogóle sobie z tym radzi. Oto kilka szybkich wskazówek, jak zachować zdrową skórę podczas szusowania na górskim tarasie.

Sprawdź: Lekarz dermatolog Świecie

Chociaż jest środek zimy, poziom promieniowania ultrafioletowego na stokach może być ogromny. Są ku temu dwa powody. Po pierwsze, poziom promieniowania UV wzrasta o około 5% na każde 1000 stóp wysokości. Nie brzmi to dużo, ale oznacza to, że na górze o wysokości 10000 stóp dostajesz o 50% więcej światła ultrafioletowego niż na poziomie morza. Drugi to sam śnieg, który działa jak doskonały reflektor UV, zwiększając jego poziom o około 85%. Odbicie rozproszone rozchodzi się we wszystkich kierunkach, czyniąc dolną część brody, nosa i uszu bardziej wrażliwymi. Światło UV powoduje oparzenia słoneczne, opaleniznę (oznakę uszkodzenia), przedwczesne starzenie się skóry, przebarwienia słoneczne, powierzchniowe naczynia krwionośne skóry, raka skóry i uszkodzenia oczu, w tym zaćmę.

Ochrona siebie jest łatwa. Wybierz filtr przeciwsłoneczny o wysokim współczynniku (co najmniej 30) i szerokim spektrum działania. Zastosuj go rano przed wyjściem i nie zapomnij nałożyć na spodniej części nosa i brody, usta i okolice oczu. Weź małą butelkę i ponownie zastosuj podczas lunchu. Wybierz maskę polaryzacyjną lub okalające okulary przeciwsłoneczne z filtrami UV, które zarówno redukują odblaski, jak i chronią przed promieniowaniem UV.